Prawo i Sprawiedliwość złożyło zawiadomienie do prokuratury przeciwko premierowi Donaldowi Tuskowi oraz rzecznikowi Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, Jackowi Dobrzyńskiemu. Zdaniem posłów PiS, obaj mieli dopuścić się przestępstwa poprzez publiczne ujawnienie informacji dotyczących postępowania sprawdzającego wobec Karola Nawrockiego, prezesa Instytutu Pamięci Narodowej i potencjalnego kandydata PiS na prezydenta.
Poseł Andrzej Śliwka ogłosił decyzję na konferencji prasowej, oskarżając premiera i rzecznika MSWiA o rozpowszechnianie nieprawdziwych i szkodliwych informacji, które miały zdyskredytować Nawrockiego w oczach opinii publicznej. Chodzi o sprawę poświadczenia bezpieczeństwa, jakie Nawrocki uzyskał w 2021 roku. Według informacji przekazanych przez Jacka Dobrzyńskiego, Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego prowadziła wtedy postępowanie sprawdzające wobec Nawrockiego, m.in. w kontekście zakupu przez niego mieszkania. Mimo że funkcjonariusz ABW miał zastrzeżenia, ówczesny szef Agencji i tak wydał mu pozytywną decyzję.
Prawo i Sprawiedliwość twierdzi, że informacje te zostały upublicznione bezprawnie i mogły zostać wykorzystane w celach politycznych. Dlatego partia domaga się wyjaśnienia sprawy przez prokuraturę.
Cała sytuacja ma miejsce w trakcie kampanii wyborczej, a Karol Nawrocki coraz częściej wymieniany jest jako potencjalny kandydat PiS w wyborach prezydenckich. W mediach pojawiły się również inne niekorzystne informacje na jego temat, m.in. dotyczące jego pracy w charakterze ochroniarza w sopockim Grand Hotelu, gdzie rzekomo miał być świadkiem działalności związanej z prostytucją. To dodatkowo zaostrzyło atmosferę polityczną wokół jego osoby.
Złożenie zawiadomienia przez PiS to kolejny element zaostrzającej się walki politycznej, która może odegrać istotną rolę w nadchodzących wyborach prezydenckich.

