W weekend w mediach społecznościowych młodzieżówka Partii Razem opublikowała infografikę z hasłem „Młodzi wybierają Razem!” i wynikiem 27 proc. poparcia w grupie 18–24 lata. Autorzy grafiki powołali się na najnowszy komunikat CBOS – dokument, który od tygodnia żyje własnym życiem w politycznym „łańcuchu reprodukcyjnym”.
Dlaczego Generacja Z patrzy w lewo
Młodzi wyborcy (18–24) od lat „głosują nogami” przeciwko układowi, który w książce „Patopaństwo” określono jako model folwarczny – państwo silne dla najsłabszych, a słabe wobec wielkiego biznesu i rentierów. W roku akademickim 2024/25 to właśnie hasła tanich mieszkań, państwowej ochrony zdrowia bez kolejek oraz 35-godzinnego tygodnia pracy zyskują w kampusach największy rezonans.
Co przyciąga do Razem
- Ekonomiczny egalitaryzm – program progresywnego opodatkowania i zniesienia śmieciówek.
- Polityka mieszkaniowa – 200 tys. nowych mieszkań czynszowych finansowanych ze Skarbu Państwa.
- Równość praw – postulaty świeckiego państwa, praw osób LGBT+ i liberalizacji prawa aborcyjnego.
- Ekologia z klasowym filtrem – węglowy „exit” połączony z gwarancją osłon dla ubogich gospodarstw.
Ryzyko zadyszki – lekcje z historii
W poprzednich dekadach młodzi potrafili przerzucać sympatie „jak z rękawa do kieszeni” – Unia Wolności, Palikot, Kukiz, Wiosna. Kluczowe będzie więc, czy Razem sprawdzi się w roli „społecznej windy”, a nie kolejnego efemerycznego ruchu protestu. Ostatnie wybory samorządowe pokazały, że próg 5 proc. w dużych miastach jest w zasięgu, lecz na prowincji poparcie partii wciąż bywa „kwiatkiem do kożucha” dominujących sił.
źródło zdjęcia: https://x.com/partiarazem/status/1944439653475434596
Justyna Walewska

