Close Menu
    Ostatnie wiadomości

    PiS na zakręcie, czyli ostatni dzwonek, by się ogarnąć

    2025-12-05 20:21

    Ochrona zdrowia w zapaści. Prezydent domaga się działań, rząd brnie w PR

    2025-12-05 20:06

    Ryszard Czarnecki: 2/3 imigrantów zarobkowych u nas to Ukraińcy…

    2025-12-05 19:50
    Facebook X (Twitter) Instagram
    Dzieje się!
    • PiS na zakręcie, czyli ostatni dzwonek, by się ogarnąć
    • Ochrona zdrowia w zapaści. Prezydent domaga się działań, rząd brnie w PR
    • Ryszard Czarnecki: 2/3 imigrantów zarobkowych u nas to Ukraińcy…
    • Ryszard Czarnecki: Samorządowcy, dwukadencyjność, forum…
    • Ukraina zmęczona, USA bez cierpliwości. Polska w cieniu negocjacji
    • TSUE chce narzucić Polsce małżeństwa jednopłciowe
    • Ryszard Czarnecki: Masochizm antyojczyźniany
    • Ryszard Czarnecki: Obyś zył w ciekawych czasach! I żyjemy…
    Facebook X (Twitter)
    Inna PolitykaInna Polityka
    • Strona główna
    • Wiadomości
    • Ciekawostki i historia
    • Kultura
    • Opinie
    • Kontakt
    Inna PolitykaInna Polityka
    Strona główna»Opinie»Andrzej Duda usłyszał prawdę i nie zdał egzaminu z pokory
    Opinie

    Andrzej Duda usłyszał prawdę i nie zdał egzaminu z pokory

    Robert BagińskiRobert Bagiński2025-09-13 11:424 minuty czytania
    Facebook Twitter LinkedIn Telegram Pinterest Tumblr Reddit Email
    Były prezydent nie zdał egzaminu z pokory . Dziś nie jest już nikomu i do niczego potrzebny. Spełniła sie przepowiednia ministra Zbigniewa Ziobry. Bedzie młodym komentatorem z ochroną...
    Fot.: Scrin/ Były prezydent nie zdał egzaminu z pokory . Dziś nie jest już nikomu i do niczego potrzebny. Spełniła sie przepowiednia ministra Zbigniewa Ziobry. Bedzie młodym komentatorem z ochroną...
    Udostępnij
    Facebook Twitter LinkedIn Pinterest Email

    Były prezydent Andrzej Duda pojawił się na XI Zjeździe Klubów „Gazety Polskiej”. Zamiast aplauzu i braw spotkały go gorzkie słowa prawdy. Piątkowy wieczór można uznać za symboliczny koniec jego obecności w polskiej polityce. Po raz pierwszy padły wprost żale, które przez lata tłumiono „dla dobra sprawy”. I zamiast w pokorze je przyjąć, Duda odpowiedział atakiem na tych, bez których nie byłoby ruchu oporu wobec rządu Donalda Tuska w kluczowym okresie między 20 grudnia 2023 r. a 1 czerwca 2025 r.

    Andrzej Duda miał niepowtarzalną okazję, by wreszcie odnieść się do wielu kontrowersji z okresu swojej prezydentury. Mógł to zrobić, nie w telewizyjnym studiu i nie w wygodnym podcaście, lecz twarzą w twarz ze środowiskiem, które przez lata go wspierało. Spotkanie w Sulejowie dawało mu przewagę: był wśród swoich, którzy nawet formułując ostre słowa, nie byli jego wrogami, lecz rozczarowanymi i zawiedzionymi zwolennikami.

    Ale właśnie tam, gdy żale i pytania wreszcie wybrzmiały publicznie, Andrzej Duda poległ na całej linii. Pokazał brak charakteru, szacunku i wdzięczności wobec tych, którzy wynieśli go do władzy. Zamiast męża stanu objawił się człowiek rozdarty, nerwowy, broniący się atakiem.

    Borowski, czyli głos tysięcy

    Najmocniej wybrzmiało wystąpienie Adama Borowskiego, szefa warszawskiego klubu. Człowieka zasłużonego w walce z komunizmem, ale również w ostatnich dwóch latach.

    Dlaczego pan, kiedy ten rząd zaczął łamać prawo i my stanęliśmy pod telewizją, dlaczego pan nie przyjechał do nas i nie powiedział: łobuzy, ja mam bronić konstytucji, a wy ją łamiecie?

    – pytał, a sala eksplodowała oklaskami.

    To nie był osobisty żal Adama Borowskiego, lecz akt oskarżenia w imieniu całej społeczności, która przez ostatnie lata prezydentury Andrzeja Dudy przecierała oczy ze zdumienia. Lista zarzutów była długa i bolesna: od weta w sprawie ustaw sądowych, przez blokowanie repolonizacji mediów i projektów ministra Przemysława Czarnka, aż po jego bierną postawę wobec przejęcia Telewizji Polskiej. Nie mniej kontrowersyjne okazały się nominacje personalne. Borowski przypomniał choćby decyzję o powołaniu Jacka Siewiery na szefa BBN – człowieka, który w kluczowych momentach mówił językiem obozu Tuska.

    To jest nasz wielki ból, że takie przypadki miały miejsce

    – powiedział Borowski.

    Reakcja Dudy: więcej emocji niż klasy

    I wtedy nastąpiło to, co zawsze było jego słabością. Zamiast przyjąć krytykę z pokorą, zamiast wykazać się mądrością odchodzącego przywódcy, Duda zaatakował.

    Nie było was, niech pan nie kłamie!

    – grzmiał, gdy uczestnicy krzyczeli, że byli pod Pałacem Prezydenckim, że stali pod TVP, że bronili Kamińskiego i Wąsika.

    Te słowa powtórzył kilka razy, co pogrąża go szczególnie, ponieważ oznacza, że poza „szklarniowymi warunkami” prezydenckiego pałacu, nie czuje się najlepiej i nadal oczekuje głównie pochwał. Ewidentnie nie potrafił opanować emocji. Członkowie Klubów „Gazety Polskiej”, zamiast męża stanu, zobaczyli człowieka rozgoryczonego, który broni swoich własnych decyzji w sposób chaotyczny i nerwowy. Dla wielu stało się jasne: Andrzej Duda nie jest już politykiem przyszłości, lecz postacią, która zapisała się w historii, ale nie ma nic więcej do zaoferowania.

    Ziobro przepowiedział mu przyszłość

    Przez osiem lat prezydentury Duda był jednocześnie nadzieją i zawodem. Potrafił przemawiać, potrafił wzbudzać emocje, miał świetny słuch społeczny. Ale jego problemem była chwiejność. W kluczowych momentach wybierał półśrodki, kierował się podszeptami doradców, zamiast instynktem politycznym. Zawsze „chciał dobrze”, ale nie zawsze miał odwagę postawić sprawę jasno.

    Na zjeździe Klubów „Gazety Polskiej” usłyszał o tym wprost. Po raz pierwszy, publicznie i bez taryfy ulgowej. I to był moment symboliczny, bo zamiast skonfrontować się z tymi zarzutami, postawił zaatakować tych, którzy go sformułowali. Co ważne, zrobili to bez złych intencji.

    Kontrast z obecną prezydenturą Karola Nawrockiego jest aż nazbyt wyraźny. Duda, który w 2015 roku wydawał się symbolem świeżej energii, dziś wygląda przy nim jak polityk innej epoki. Epoki, która właśnie definitywnie dobiegła końca.

    Albo prezydent przejdzie do historii jako, wcale nie przesadzam, wielka postać, jako jeden z przywódców dobrej zmiany, jako człowiek, który przyczynił się do budowy silnego, uczciwego polskiego państwa, albo polegniemy. (…) Pierwszy polegnie pan prezydent i co najwyżej będzie mógł się w przyszłości cieszyć rolą młodego komentatora z własną ochroną

    – mówił w 2017 roku w wywiadzie dla tygodnika „Sieci” ówczesny minister Zbigniew Ziobro.

    Rzecz w tym, że komentator, zwłaszcza taki, który będzie się również konfrontował z publicznością, musi mieć minimum dystansu do siebie. Deficyty Andrzeja Dudy w tym względzie są wyjątkowo dojmujące.

    Robert Bagiński

    Adam Borowski Andrzej Duda atak na Dudę były prezydent Duda atakuje kluby Duda skrytykowany Kamiński Kluby "Gazety Polskiej" pis polityka Robert Bagiński strona główna Sulejów TVP Wąsik Zbigniew Ziobro
    Udostępnij. Facebook Twitter Pinterest LinkedIn Tumblr Email

    Podobne artykuły

    PiS na zakręcie, czyli ostatni dzwonek, by się ogarnąć

    2025-12-05 20:21

    Ochrona zdrowia w zapaści. Prezydent domaga się działań, rząd brnie w PR

    2025-12-05 20:06

    Ryszard Czarnecki: 2/3 imigrantów zarobkowych u nas to Ukraińcy…

    2025-12-05 19:50

    Ryszard Czarnecki: Samorządowcy, dwukadencyjność, forum…

    2025-11-30 18:14

    Ukraina zmęczona, USA bez cierpliwości. Polska w cieniu negocjacji

    2025-11-25 21:50

    TSUE chce narzucić Polsce małżeństwa jednopłciowe

    2025-11-25 20:44

    Komentarze wyłączone.

    Nie przegap
    Opinie

    PiS na zakręcie, czyli ostatni dzwonek, by się ogarnąć

    PiS znalazł się w momencie, w którym żaden sondaż nie jest już najważniejszy, bo prawdziwe…

    Ochrona zdrowia w zapaści. Prezydent domaga się działań, rząd brnie w PR

    2025-12-05 20:06

    Ryszard Czarnecki: 2/3 imigrantów zarobkowych u nas to Ukraińcy…

    2025-12-05 19:50

    Ryszard Czarnecki: Samorządowcy, dwukadencyjność, forum…

    2025-11-30 18:14
    Społeczności
    • Facebook
    • Twitter
    Ostatnie wiadomości

    PiS na zakręcie, czyli ostatni dzwonek, by się ogarnąć

    2025-12-05 20:21

    Ochrona zdrowia w zapaści. Prezydent domaga się działań, rząd brnie w PR

    2025-12-05 20:06

    Ryszard Czarnecki: 2/3 imigrantów zarobkowych u nas to Ukraińcy…

    2025-12-05 19:50

    Ryszard Czarnecki: Samorządowcy, dwukadencyjność, forum…

    2025-11-30 18:14
    Facebook X (Twitter)
    • Strona główna
    • Wiadomości
    • Polityka prywatności
    © 2025 https://innapolityka.pl

    Type above and press Enter to search. Press Esc to cancel.