Unia Europejska pokazuje, że interesy państw narodowych są dla niej drugorzędne wobec ideologicznych ambicji. Najnowsze orzeczenia Trybunału Sprawiedliwości UE, zakazujące uzależniania dostępu rezydentów państw trzecich do pomocy społecznej od warunku wieloletniego pobytu, stanowi poważny cios w suwerenność państw członkowskich.
Migranci mogą łupić państwo ile wlezie
Pod koniec lipca Trybunał Sprawiedliwości UE orzekł, że wymaganie od rezydentów z państw trzecich, by mieszkali co najmniej 10 lat w danym kraju, jeżeli chcą korzystać z zabezpieczenia społecznego, jest niezgodne z prawem. Co ciekawe, TSUE orzekł, że państwa członkowskie nie mogą karać za fałszywe oświadczenia w tym zakresie. Oznacza to, że migranci bezprawnie i bezczelnie mogą okradać państwa do których przybędą i nie spadnie im za to włos z głowy.
Wyrok dotyczył dwóch obywateli państw trzecich we Włoszech, którzy złożyli wnioski o „dochód z tytułu obywatelstwa”, chociaż nie spełniali ustawowych warunków, które obowiązują w Italii. Oboje otrzymali jednak świadczenia, a na ich konto popłynęły tysiące euro.
TSUE uznał jednak, że regulacje dotyczące czasu przebywania we Włoszech przez tych migrantów, to jest dyskryminacja, ponieważ uderza w ich „prawo do równego traktowania”.
Mieszkanie dla migranta jego prawem!
TSUE zajmował się w ostatnich dniach również sprawą z Irlandii. Dotyczyła ona dwóch dwóch azylantów z Afganistanu oraz Indii, którzy przez dłuższy czas pozostawali bezdomni. Sędziowie TSUE orzekli 1 sierpnia br. że brak mieszkania dla tych osób narusza ich prawo do godności. Decyzja zapadła po tym, jak do TSUE skierowała ją ta, będąca odpowiedzią na zapytanie irlandzkiej Wysokiej Izby, obliguje państwa UE do zapewnienia zakwaterowania, mimo wyzwań takich jak brak miejsc czy nagłe kryzysy migracyjne.
Sędziowie uznali, że brak zakwaterowania dla azylantów narusza ich godność. Tym samym, mimo dramatycznego niedoboru mieszkań w tym kraju, TSUE uznał, że Irlandia jest zobowiązana do zapewnienia dachu nad głową każdemu przybyszowi. Tu wartro przypomnieć, że dotyczy to blisko tysiąca osób.
To właśnie ta ostatnia sprawa skłoniła ostatnio Elona Muska do jednoznacznej deklaracji: Unia Europejska niszczy demokrację i państwa członkowskie powinny ją opuścić.
Irlandia powinna opuścić Unię Europejską. Wszystkie kraje powinny imo. Niszczy demokrację w Europie
– napisał miliarder na swojej platformie X.
Wypowiedzi Elona Muska można traktować z dystansem, ale trudno odmówić mu wiedzy na temat mechanizmów, jakie funkcjonują w Europie i Stanach Zjednoczonych. Musk doskonale rozumie, jak destrukcyjna może być niekontrolowana migracja i jakie konsekwencje niesie ona dla państw narodowych. Najnowsze decyzje TSUE potwierdzają, że Unia Europejska coraz śmielej narusza granice suwerenności, faworyzując migrantów kosztem obywateli. Legalizacja bezkarności, narzucanie nierealnych obowiązków i ideologiczne odwrócenie hierarchii wartości, to nie tylko zamach na porządek prawny, ale i na fundamenty wolności. Tych granic trzeba również bronić…
Robert Bagiński

