W Polsce odnotowano pierwszy od sześciu lat przypadek cholery. Jak poinformował Główny Inspektorat Sanitarny, chorobę wykryto u starszej kobiety ze Stargardu w województwie zachodniopomorskim. Pacjentka trafiła do szpitala z objawami ostrej biegunki, a dalsze badania potwierdziły zakażenie bakterią Vibrio cholerae.
Zakażona pacjentka w izolacji
Z powodu wysokiego ryzyka rozprzestrzenienia się choroby, kobietę natychmiast umieszczono w izolatce w szczecińskim szpitalu zakaźnym. Sanepid objął kwarantanną ponad 20 osób, które miały z nią kontakt – chodzi zarówno o bliskich, jak i personel medyczny.
Skąd zakażenie?
Najbardziej niepokojące jest to, że kobieta nie podróżowała ostatnio za granicę, gdzie cholera wciąż bywa obecna. Oznacza to, że źródło zakażenia znajduje się najprawdopodobniej na terenie kraju. Trwa intensywne dochodzenie epidemiologiczne – służby pobierają próbki z otoczenia i próbują ustalić, gdzie i w jaki sposób mogło dojść do kontaktu z bakterią.
Czym jest cholera?
Cholera to niebezpieczna choroba zakaźna wywołana przez bakterię Vibrio cholerae. Przenosi się głównie przez skażoną wodę lub żywność. Objawia się przede wszystkim ostrą, wodnistą biegunką, która może prowadzić do odwodnienia i śmierci, jeśli nie zostanie szybko leczona.
W krajach rozwiniętych cholera jest rzadkością, dlatego każda taka sytuacja wywołuje duże zaniepokojenie służb sanitarnych.
GIS apeluje o ostrożność
Główny Inspektor Sanitarny dr Paweł Grzesiowski zapewnił, że sytuacja jest monitorowana i pod kontrolą. Jednocześnie apeluje do obywateli o zachowanie zasad higieny – dokładne mycie rąk, ostrożność przy spożywaniu wody i żywności, szczególnie w sezonie letnim, kiedy łatwiej o skażenie.

