Autor: Kamila Kopytiuk

W jednej z komisji wyborczych w Mińsku Mazowieckim doszło do poważnej pomyłki – głosy dwóch kandydatów na prezydenta zostały błędnie przypisane. Choć wynik lokalny został zafałszowany, nie wpłynęło to na ostateczny rezultat wyborów. Sprawa może trafić do prokuratury, a miasto przeprasza i tłumaczy się z braku wpływu na pracę komisji.

Czytaj więcej