We wtorkowy poranek 10 czerwca 2025 roku doszło do tragedii w austriackim Grazu. W jednej z tamtejszych szkół uczeń otworzył ogień w stronę innych uczniów. Zginęło co najmniej 10 osób, a kilkanaście zostało rannych. To jeden z najtragiczniejszych ataków w historii Austrii.
Przebieg zdarzenia
Tuż po godzinie 10:00 uzbrojony w pistolet uczeń, zaczął strzelać do przebywających w budynku osób. Świadkowie relacjonowali chaos, panikę i próbę ucieczki wielu uczniów. Po kilku minutach od rozpoczęcia ataku sprawca popełnił samobójstwo w szkolnej toalecie.
W wyniku strzelaniny śmierć poniosło dziesięć osób. Co najmniej 28 innych osób zostało rannych, niektórzy w stanie krytycznym trafili do szpitala.
Szybka reakcja służb
Na miejsce natychmiast przybyła policja i elitarna jednostka specjalna EKO Cobra. Szkoła została otoczona, a uczniowie ewakuowani do pobliskiej hali widowiskowej, gdzie zapewniono im opiekę i wsparcie psychologiczne. Teren zabezpieczono, a śledztwo ruszyło błyskawicznie.
Reakcja władz i społeczeństwa
Kanclerz Austrii Christian Stocker ogłosił trzydniową żałobę narodową i nazwał zdarzenie „wstrząsającą tragedią dla całego kraju”. W środę o godzinie 10:00 w całym kraju zaplanowano minutę ciszy. Kondolencje płyną z całej Europy, a społeczeństwo pyta o przyczyny i konsekwencje tej tragedii.
Debata o broni w Austrii
Austriacy są wstrząśnięci – w kraju, gdzie wprawdzie dużo osób posiada legalnie broń, tego rodzaju ataki zdarzają się niezwykle rzadko. Strzelanina wywołała ogólnonarodową dyskusję o przepisach dotyczących dostępu do broni palnej, szczególnie tej półautomatycznej.

