Donald Tusk wrócił do krajowej polityki w glorii byłego „najważniejszego urzędnika” Unii Europejskiej. Obiecywał zmianę, lepszy poziom życia i swoje legendarne „100 konkretów”. Dziś, po blisk0 dwóch latach w fotelu premiera, sondaże pokazują równowagę między zwolennikami i przeciwnikami. Tyle że za tymi liczbami kryje się coś więcej: rozczarowanie, brutalizacja polityki i wszechobecny, nieudolny PR.
Donald Tusk w roli premiera wypada słabo. Nie panuje nad rządem i nie potrafi w polityce krajowej wykreować czegokolwiek, co pozwoliłoby mu odbić się, albo przynajmniej być zapamiętanym w historii. W polityce międzynarodowej jest jeszcze gorzej, ponieważ na europejskich salonach Tusk jest coraz częściej pomijany, a nawet…poniżany.
Co mówią liczby?
Z sondażu United Surveys przeprowadzonego dla Wirtualnej Polski wynika, że jego pracę pozytywnie ocenia 48,4 proc. badanych, a negatywnie – 47,6 proc.
Różnica jest symboliczna, ale wiele mówi o aktualnym nastroju politycznym w kraju. To także sygnał, że choć Tusk ma nadal bazę poparcia, równie mocna jest grupa jego krytyków.
Respondenci zostali zapytani wprost: „Jak obecnie ocenia pan/pani Donalda Tuska w roli premiera RP?”.
Z odpowiedzi wynika, że 15,9 proc. ankietowanych oceniło jego pracę „zdecydowanie pozytywnie”, a 32,5 proc. – „raczej pozytywnie”. Po drugiej stronie znalazło się 47,6 proc. badanych, którzy wystawili Tuskowi notę negatywną.
Badanie zostało przeprowadzone w dniach 13–15 września 2025 r. metodą CATI&CAWI na reprezentatywnej próbie 1000 Polaków.
Rząd pod lupą
Osobne badanie Ogólnopolskiej Grupy Badawczej pokazało, jak oceniana jest praca całej Rady Ministrów. We wrześniu 28,2 proc. respondentów przyznało rządowi pozytywną ocenę, co oznacza wzrost w porównaniu z wcześniejszymi miesiącami. Jednak wciąż ponad połowa ankietowanych -50,6 proc., patrzy na działania rządu krytycznie.
Robert Bagiński

