Kampania prezydencka 2025 nabiera tempa, a najnowszy sondaż opinii publicznej przeprowadzony przez opinię24 dla „Faktów” TVN przynosi kilka istotnych zaskoczeń. Jednym z nich jest widoczny wzrost poparcia dla Adriana Zandberga, który uzyskał 5,8% głosów. Kandydat Lewicy zrównał się tym samym z Szymonem Hołownią, wyprzedzając m.in. Grzegorza Brauna (4,7%) i Magdalenę Biejat (2,4%).
Walka o podium, ale też o rozpoznawalność
W zestawieniu niekwestionowanym liderem pozostaje Rafał Trzaskowski, który cieszy się poparciem 38,4% respondentów. Na drugim miejscu uplasował się Krzysztof Nawrocki z wynikiem 25,6%, a podium zamyka Sławomir Mentzen z 17,4%. Dla Zandberga wynik poniżej 6% nie jest jeszcze wejściem do politycznej ekstraklasy, ale może zwiastować zmianę dynamiki kampanii.
Lewicowy kandydat zyskuje na widoczności
W kampanijnym przekazie sztab Zandberga nie kryje entuzjazmu. Grafika towarzysząca publikacji sondażu dziękuje wyborcom za wsparcie i zachęca do dalszego zaangażowania: „Przekonujcie dalej znajomych, udostępniajcie treści, wpłacajcie na kampanię, zgłaszajcie się po banery!” – czytamy na tle hasła promującego stronę zandberg2025.pl. To znak, że kampania idzie w kierunku mobilizacji aktywnego elektoratu i stawia na bliski kontakt z sympatykami.
Wyborcza układanka jeszcze się nie ułożyła
Choć wynik 5,8% nie zwiastuje jeszcze wejścia do II tury, to jednak w kontekście niskiego progu wyjściowego, Zandberg zdaje się nadrabiać dystans. Jego obecność w debacie publicznej – jako kandydata o wyrazistym profilu ideowym – może stać się coraz bardziej zauważalna. Równy rezultat z Hołownią, który w poprzednich wyborach osiągał wielokrotnie wyższe notowania, pokazuje, że część wyborców zaczyna szukać alternatywy także po lewej stronie sceny politycznej.
Zandberg – język radykalny, poparcie rosnące
W kontekście dotychczasowych kampanii Adrian Zandberg jawił się często jako postać bardziej ideowa niż wyborczo skuteczna. Obecny sondaż może jednak sugerować zmianę nastrojów – zwłaszcza wśród młodszych i miejskich wyborców, dla których jego przekaz społeczny i gospodarczy brzmi przekonująco.
Czy Lewica odzyska głos?
Trudno dziś przewidzieć, jak bardzo obecne notowania przełożą się na wynik przy urnach. Jedno jest jednak pewne: w kampanii prezydenckiej 2025 zaczyna się robić ciekawie również na lewym skrzydle. A dla Adriana Zandberga – każde dziesiąte procenta to nie tylko wzrost poparcia, ale także widoczności.
źródło zdjęcia: https://x.com/partiarazem/status/1910250414815023257/photo/1
Anna Miller