Wstrząsający wpis posłanki Magdaleny Filiks w mediach społecznościowych ujawnił kulisy tragedii, która rozegrała się na oczach całego kraju. W dniu 18. urodzin swojego zmarłego syna, Mikołaja, Filiks stanowczo podkreśliła, że nikt nigdy nie skrzywdził jej dziecka, a oskarżenia o przemoc seksualną były kłamstwem, które doprowadziło do tragedii. W swojej wiadomości obarczyła winą polityka PiS Dariusza Mateckiego oraz jego współpracowników, którzy mieli rozgłaszać nieprawdziwe informacje na temat jej syna.
Aresztowanie Mateckiego i zarzuty prokuratorskie
Zaledwie dzień wcześniej, 7 marca 2025 roku, Dariusz Matecki został zatrzymany przez Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Prokuratura Krajowa postawiła mu sześć zarzutów, w tym udział w ustawianiu konkursów na dotacje z Funduszu Sprawiedliwości, przywłaszczenie środków publicznych oraz pranie brudnych pieniędzy. Dodatkowo, śledczy ujawnili jego fikcyjne zatrudnienie w Lasach Państwowych. Matecki nie przyznał się do winy, jednak Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa podjął decyzję o jego tymczasowym aresztowaniu na dwa miesiące.
Polityczna nagonka i tragedia
Sprawa śmierci Mikołaja Filiksa była jednym z najbardziej wstrząsających wydarzeń ostatnich lat w polskiej polityce. W lutym 2023 roku 16-letni syn posłanki Koalicji Obywatelskiej popełnił samobójstwo po tym, jak prorządowe media rozpowszechniły informacje dotyczące sprawy pedofila skazanego kilka lat wcześniej. Politycy prawicy, w tym Matecki, mieli podsycać narrację sugerującą, że ofiarą przestępcy był Mikołaj, mimo że nigdzie w oficjalnych dokumentach nie było takiego potwierdzenia.
Roman Giertych, poseł KO i adwokat Magdaleny Filiks, przypomniał, że Matecki odgrywał kluczową rolę w rozpowszechnianiu tej narracji. Jego działania miały być aktem zemsty za ujawnienie przez Filiks nieprawidłowości w zatrudnieniu w Lasach Państwowych. Wpis posłanki jednoznacznie wskazuje, że jej syn padł ofiarą medialnej nagonki i politycznej manipulacji.
„Żaden 16-latek by tego nie udźwignął”
Emocjonalny wpis Magdaleny Filiks nawiązuje do cierpienia, jakie jej syn przeżywał w ostatnich miesiącach swojego życia. „Żaden 16-latek by tego nie udźwignął. Nie zdążyliśmy tego powiedzieć” – napisała posłanka, podkreślając, że kłamstwa rozpowszechniane przez Mateckiego i jego współpracowników doprowadziły do tragicznych konsekwencji. Jej słowa odbiły się szerokim echem w debacie publicznej, skłaniając wielu komentatorów do ponownego przyjrzenia się odpowiedzialności mediów i polityków za konsekwencje swoich działań.
Tragedia Mikołaja Filiksa pozostaje jednym z najbardziej poruszających przykładów tego, jak polityczna brutalność i bezwzględność mogą doprowadzić do ludzkiej tragedii.
źródło zdjęcia: https://x.com/strajkkobiet/status/1632350854983319552/photo/1
Anna Miller