Paweł Kukiz, od lat balansujący między sceną polityczną a artystyczną, znów staje się obiektem politycznych spekulacji. Według nieoficjalnych informacji, trwają zakulisowe rozmowy dotyczące jego potencjalnego dołączenia do nowego ugrupowania, które ma powstać na bazie środowisk dawnego Porozumienia Jarosława Gowina.
Nowy projekt, stare twarze?
Nowa inicjatywa polityczna, nad którą trwają prace, ma skupiać postaci z doświadczeniem parlamentarnym, ale zawiedzione obecną strukturą partyjną po prawej stronie sceny politycznej. Wśród nazwisk pojawia się nie tylko Kukiz, ale także posłowie kojarzeni z dawnym Porozumieniem czy środowiskami konserwatywno-liberalnymi, które w ostatnich miesiącach nie znalazły dla siebie miejsca w PiS ani w Konfederacji.
Kukiz i polityka niezależności
Od początku swojej obecności w Sejmie Paweł Kukiz deklarował walkę o systemowe zmiany: wprowadzenie jednomandatowych okręgów wyborczych, reformę sądownictwa czy zwiększenie bezpośredniego wpływu obywateli na decyzje polityczne. Jednak jego polityczna droga – od Kukiz’15 przez współpracę z PiS – wielokrotnie wystawiała na próbę spójność tych deklaracji.
Obecna sytuacja może być dla niego szansą na powrót do korzeni – jako lidera antysystemowej formacji, ale tym razem z nowymi sojusznikami i, być może, bardziej dojrzałą formułą.
Przesilenie po stronie prawicy?
Pojawiające się informacje o nowej partii mogą świadczyć o narastającym niezadowoleniu wśród byłych sojuszników Zjednoczonej Prawicy. Kukiz, który przez ostatnie lata funkcjonował niejako na obrzeżach głównych ugrupowań, może stać się symbolem nie tylko zmęczenia polityką wielkich bloków, ale także poszukiwania alternatywy dla wyborców zmęczonych bieżącym konfliktem PO–PiS.
Wciąż jednak nie wiadomo, czy rozmowy zakończą się sukcesem i czy Kukiz rzeczywiście zdecyduje się na nowy start. Wiele zależy od składu osobowego formacji oraz jej programu, który musiałby pogodzić liberalnych gospodarczo konserwatystów z antysystemowym zacięciem muzyka i byłego kandydata na prezydenta.
Co dalej?
Polityczna przyszłość Kukiza pozostaje niewiadomą, ale jedno jest pewne: jego nazwisko wciąż ma zdolność przyciągania uwagi, a każda decyzja może mieć znaczenie nie tylko symboliczne, lecz także arytmetyczne – szczególnie w perspektywie kolejnych wyborów parlamentarnych.
źródło zdjęcia: https://x.com/TygodnikNIE/status/1474700320118919169/photo/1
Magdalena Kwiatkowska