Europoseł Grzegorz Braun został objęty dotkliwą karą dyscyplinarną przez przewodniczącą Parlamentu Europejskiego, Robertę Metsolę. Do października 2025 roku nie będzie mógł uczestniczyć w posiedzeniach plenarnych, a także zostanie obciążony sankcją finansową w wysokości 30 dniówek, co przekłada się na około 9 tysięcy euro.
Zakłócenie minuty ciszy
Powodem tej decyzji było jego zachowanie pod koniec stycznia 2025 roku. Podczas minuty ciszy poświęconej pamięci ofiar Holokaustu Braun zakłócił przebieg ceremonii, domagając się upamiętnienia ofiar izraelskich działań w Strefie Gazy. Jego wystąpienie zakończyło się natychmiastowym usunięciem z sali obrad.
Sam Braun przyznaje, że surowość kary wynika nie tylko z tego konkretnego incydentu, ale także z wcześniejszych naruszeń regulaminu PE oraz – jak to ujął – „braku skruchy”. W przeszłości był już karany m.in. za kontrowersyjną wypowiedź dotyczącą płci, w której stwierdził, że „istnieją kobiety, mężczyźni i osoby z zaburzeniami”.
W odpowiedzi na decyzję Metsoli europoseł Konfederacji skomentował, że „wolność słowa kosztuje” oraz przypomniał, że jego wykluczenie potrwa do połowy października 2025 roku.
źródło zdjęcia: https://x.com/PartiaSpolem/status/1729893412466196900/photo/1
Anna Miller