Partia Szymona Hołowni ma problem, a dokładniej: stała się żerowiskiem do łowów dla partii Donalda Tuska. Tak należy czytać nagłą decyzję o rezygnacji z Polska 2050 Izabeli Bodnar, posłanki z Wrocławia. Oficjalnie – z powodu „różnicy wartości”. Nieoficjalnie – to efekt nacisków w związku z sytuacją procesową jej męża.
Dzieje się więc to, co było do przewidzenia, tyle tylko, że w trybie przyśpieszonym z powodu postawy marszałka Szymona Hołowni, jego spotkania z liderem PiS Jarosławem Kaczyńskim oraz zwołania Zgromadzenia Narodowego w celu przyjęcia przysięgi prezydenckiej od Karola Nawrockiego. W tym sensie, wyrok na partię Hołowni już zapadł i teraz następuje jego egzekucja.
„Decyzja dojrzewała we mnie długo” – czy na pewno?
We wtorek Izabela Bodnar ogłosiła na platformie X, że rezygnuje z członkostwa w Polsce 2050. W swoim oświadczeniu napisała, że nie jest to decyzja pochopna, ale dojrzewała w niej od dłuższego czasu. Nie wprost, zasugerowała, że jest to spowodowane postawą kierownictwa partii, czyli Hołowni.
Decyzja ta, choć niełatwa, dojrzewała we mnie od dłuższego czasu. Polityka prowadzona przez liderów Polski 2050, stoi w dużej rozbieżności z wartościami jakie mi przyświecają, z jakimi szliśmy do wyborów (…). Główny przekaz partii, walczącej ze „zwaśnionymi obozami” i polaryzacją stawia znak równości między demokratyczną Koalicją Obywatelską a populistyczną, dewastującą demokrację w Polsce – Prawem i Sprawiedliwością
– napisała poseł Bodnar.
Jednak w środowisku politycznym od miesięcy krążą pogłoski, że jej decyzja może mieć związek z trwającym śledztwem przeciwko jej mężowi, Maciejowi Bodnarowi, w sprawie tzw. mafii śmieciowej. W 2024 roku prokuratura skierowała przeciwko niemu akt oskarżenia w sprawie korupcji i płatnej protekcji. Zarzuty są poważne: grozi za nie nawet 10 lat więzienia.
Pojawiły się więc spekulacje, że teraz – w momencie, gdy politykom PO jest na rękę maksymalnie duże osłabienie Polska 2050 – postanowiono rozegrać tą sprawę z poseł Bodnar, ale przeciwko Szymonowi Hołowni. Nieoficjalnie wiadomo, że ceną jest wycofanie zarzutów wobec męża Bodnar, albo istotne ich osłabienia, tak aby nie zapłacił za swoje czyny odsiadką w więzieniu.
Bodnar, to dopiero początek
Według informacji z różnych źródeł naszego portalu, na Izabelę Bodnar miała być w ostatnich dniach wywierana silna presja polityczna, aby opuściła partię Polski 2050. Miała to zrobić właśnie teraz, w kluczowym momencie, gdy Szymon Hołownia zaczął otwarcie mówić o „zamachu stanu” i zwołał Zgromadzenie Narodowe, co nie spodobało się premierowi Donaldowi Tuskowi i jego otoczeniu.
Nie wiadomo, czy ostatecznie znajdzie się w klubie Platformy Obywatelskiej, ale jej odejście z partii w tym momencie, nie jest przypadkiem. Po południu Polska 2050 wydała oświadczenie w tej sprawie.
– Izabela Bodnar została usunięta z sejmowej Komisji Środowiska ze względu na konflikt interesów. Izabela dostała jasny sygnał: wyczyszczenie wątpliwości wokół jej rodzinnej działalności biznesowej albo koniec kariery w Polsce 2050. Wybrała koniec kariery w Polsce 2050. I to jest prawdziwa geneza jej decyzji
– głosi stanowisko partii.
Robert Bagiński

